Proces tłoczenia głębinowego przekształca płaskie blachy metalowe w części puste, które są jednocześnie mocne i precyzyjne. Jest to zasadniczo metoda zimnego kształtowania, w której stopniowo przykłada się ciśnienie, aby uformować materiał bez potrzeby stosowania spawania lub szwów. Dzięki temu doskonale sprawdza się w takich gałęziach przemysłu jak motoryzacja, lotnictwo czy produkcja sprzętu medycznego. Gdy firmy opanują połączenie innowacyjnych projektów matryc z wiedzą na temat różnych metali, mogą tworzyć najróżnorodniejsze, skomplikowane kształty. Najlepsze jest to, że mimo to potrafią zachować bardzo ścisłe tolerancje rzędu plus minus 0,005 cala i kończą produkcję niemal bez odpadów.
Głębokie tłoczenie polega w zasadzie na tym, że producenci wprowadzają płaski kawałek metalu do wnęki matrycy za pomocą stempla, tworząc części, których wysokość jest większa niż szerokość. Różni się to od tłoczenia płytkiego, gdzie proste kształty formuje się jednorazowo. W przypadku głębokiego tłoczenia jednak metal musi przejść kilka etapów z wykorzystaniem stopniowo ukształtowanych matryc, aby nie pękł lub nie wytworzył nieestetycznych fałd w trakcie procesu. Większość zakładów stwierdza, że ta metoda szczególnie dobrze działa z metalami, które łatwo się rozciągają, takimi jak stal nierdzewna czy stopy aluminium. Materiały te znoszą znaczne zmniejszenie rozmiaru całkiem sprawnie, nie ulegając zniszczeniu, choć nikt nie próbuje ich doprowadzać do granic możliwych do osiągnięcia w produkcji jakościowej.
Zastosowanie kontrolowanej siły mechanicznej w zakresie od około 50 do 2000 ton w połączeniu z matrycami wieloetapowymi pomaga utrzymać spójny przepływ materiału przez cały proces kształtowania. Gdy zależy nam na precyzji, producenci polegają na matrycach z polerowanymi powierzchniami, gdzie luz promieniowy nie przekracza 10% rzeczywistej grubości materiału, co zmniejsza problemy z tarcie. Dla tych, którzy prowadzą linie produkcyjne o dużej wadze, powszechnym standardem stały się przebijaki pokryte azotem, ponieważ znacząco zmniejszają one problemy z zaciskaniem. Nie można również zapomnieć o roli, jaką odgrywają współczesne programy symulacyjne. Te systemy dokładnie przewidują miejsca, w których w materiale pojawią się naprężenia, pozwalając inżynierom projektować matryce, które skutecznie zapobiegają typowym wadom produkcyjnym, takim jak wykrzywianie brzegów czy zbyt cienkie ścianki w określonych miejscach.
Sposób przygotowania półproduktów w istotny sposób zależy od trzech głównych czynników: twardości materiału, struktury ziarnistej oraz ilości rozciągnięcia przed zerwaniem. Przy pracy z metalami ulepszonymi cieplnie, które mają co najmniej 40% wydłużenia, jak na przykład sprawdzone 304 stal nierdzewna, możemy formować głębsze kształty niż w przypadku stopów bardziej twardych. Uchwyty półproduktów zazwyczaj generują siłę wynoszącą około 10 do nawet 30 procent całkowitej siły formowania, jedynie po to, by zapewnić właściwe przepływanie metalu podczas kształtowania. Smary również odgrywają swoją rolę, zmniejszając zużycie powierzchniowe. Gdy mamy do czynienia z materiałami o ograniczonej plastyczności, producenci często wstawiają pośrednie operacje odpuszczania między procesami tłoczenia. To pozwala przywrócić materiałowi część jego elastyczności i osiągnąć imponujące stosunki głębokości do średnicy, czasem nawet 3:1 w warunkach produkcyjnych.
Elementy tłoczone głęboko wyróżniają się w zastosowaniach wymagających precyzyjnych geometrii, integralności konstrukcyjnej i powtarzalności. Poznajmy ich kluczowe cechy i ograniczenia.
Tłoczenie głębokie osiąga tolerancje rzędu ±0,01 mm, co jest krytyczne dla dysz wtryskiwaczy paliwa i obudów urządzeń medycznych wymagających uszczelnienia bez wycieków. Wielostopniowe narzędzia z matrycami toczone CNC gwarantują wariancję <50 μm na przestrzeni ponad 10 000 cykli produkcyjnych, minimalizując potrzebę dalszej obróbki w branżach takich jak lotnictwo i mikroelektronika.
Proces przekształca płaskie półprodukty w kształty kubkowe o głębokości przekraczającej 5-krotnie ich średnicę dzięki 4–12 stopniowym matrycom. Obręcze promieniowe, ścianki stopniowe i nieregularne kształty tworzone są bez spawania – istotna przewaga nad złożonymi elementami tłoczonymi. Na przykład obudowy ekranujące EMI o grubości ścianki 0,5 mm i rowkach zatrzaskowych pokazują tę możliwość.
Obróbka plastyczna na zimno podczas wyciągania zwiększa twardość materiału o 15–30%, jednocześnie dopasowując ziarna metalu do kierunku naprężeń. Tworzy bezspojowe elementy o 2–3-krotnie większej odporności na zmęczenie niż alternatywy spawane, co zostało potwierdzone w obudowach czujników samochodowych przetrwających 100+ cykli termicznych w zakresie od -40°C do 150°C.
Elementy cienkościenne (<0,3 mm) mogą ulegać pofałdowaniu podczas wyciągania głębokiego, przez co zespoły cięte laserem/spawane są bardziej odpowiednie. W produkcji małoseryjnej (<500 szt.) często wybiera się toczenie ze względu na niższe koszty narzędzi, jednak odpady materiału są większe o 40–60% w porównaniu do prawie optymalnej wydajności kształtu osiąganej przy wyciąganiu.
Rzeczywista wartość części wykonanych metodą tłoczenia głębokiego zależy od materiałów, z których są produkowane. Stal nierdzewna jest powszechnie stosowana w sprzęcie medycznym i maszynach do przetwórstwa spożywczego, stanowiąc około 72% wszystkich zastosowań w tych dziedzinach, ponieważ nikt nie chce, by metal rdzewniał lub reagował z chemikaliami podczas sterylizacji. Gdy mowa o samolotach i statkach kosmicznych, panuje tytan, dzięki swej wytrzymałości w stosunku do masy. Pozwala on zmniejszyć wagę o około 30%, nie tracąc na trwałości, co ma ogromne znaczenie przy obciążeniach powtarzających się cyklicznie. W przypadku elementów wymagających dobrej przewodności elektrycznej, trudno pokonać miedź i mosiądz, które osiągają imponujące wyniki 100% IACS. Stopy aluminium stanowią również dobry kompromis, oferując wytrzymałość na poziomie od 150 do 200 MPa przy jednoczesnej łatwości formowania w skomplikowane kształty.
Właściwości materiałów zależą od trzech mierzalnych parametrów:
Aluminium 3003 osiąga o 50% większą głębokość tłoczenia niż stal konstrukcyjna zanim wystąpi przewężenie, ale stal nierdzewna 304 zachowuje 2,3 razy wyższą wytrzymałość na rozciąganie po procesie kształtowania. Ten kompromis decyduje o wyborze materiału: głęboko tłoczone wtryskiwacze paliwa preferują stal nierdzewną o wytrzymałości burstowej 1200 MPa zamiast lżejszego aluminium.
Gdy wiodący producent urządzeń medycznych napotkał powtarzające się problemy z procesem sterylizacji (12% odrzutu) w obudowach aluminiowych, przejście na stal nierdzewną 316L rozwiązało trzy kluczowe problemy:
Dane po przejściu wykazały 35% redukcję wad produkcyjnych oraz 19% dłuższą żywotność produktu — kluczowe czynniki uzasadniające 28% wzrost kosztów materiałowych.
Wykrawanie głębokie bardzo dobrze sprawdza się w produkcji seryjnej, ponieważ zmniejsza ilość odpadów materiałów podczas procesu formowania. Przy zastosowaniu tej metody producenci osiągają wykorzystanie materiału blachy od około 92 do prawie 98 procent, co jest znacznie lepsze niż typowe 60 do 75 procent przy stosowaniu konwencjonalnych technik obróbki. Matryce progresywne pozwalają na formowanie części bliskich ostatecznemu kształtowi już na samym początku, dzięki czemu nie ma potrzeby dodatkowej pracy wykańczającej później. Oszczędności są również istotne – firmy odnotowują spadek kosztów materiałów na pojedynczą jednostkę o około 30 do nawet 40 procent przy produkcji powyżej stu tysięcy sztuk rocznie. To sprawia, że wykrawanie głębokie jest szczególnie popularne przy produkcji elementów takich jak wtryskiwacze paliwa, gdzie na precyzji, ale także na wolumenie produkcji bardzo zależy.
Wykrawanie jednooperacyjne eliminuje 4–6 dodatkowych etapów produkcyjnych wymaganych dla zgrzewanych zespołów, w tym szlifowanie, polerowanie i testy szczelności. Zużycie energii spada o 55%, gdy wieloetapowe obudowy spawane w systemach HVAC zastępuje się monolitycznymi obudowami wykonanymi metodą wykrawania głębokiego. Proces odkształcania plastycznego na zimno zwiększa także sztywność elementów o 25–40%, zmniejszając potrzebę dodatkowego wzmocnienia po produkcji.
Zautomatyzowane systemy transferowe osiągają obecnie czas cyklu poniżej 8 sekund dla złożonych geometrii, takich jak stożkowe obudowy ekranujące EMI. Wiodące zakłady integrują pomiary laserowe online i dostosowanie matryc wspierane sztuczną inteligencją, osiągając zgodność wymiarów na poziomie 99,96% w partiach przekraczających 500 tys. jednostek. Taka skalowalność automatyzacji przekłada się na 18–22% szybszy zwrot z inwestycji w porównaniu do hybrydowych procesów tłoczenia i obróbki skrawaniem.
Chociaż inwestycje w matryce wahają się od 50 tys. do 200 tys. dolarów dla precyzyjnych stempli, koszty jednostkowe spadają o 60–80% po przekroczeniu 10 tys. sztuk. Dostawca o pierwszym piętrze w branży motoryzacyjnej obniżył koszty produkcji obudów baterii z 4,82 USD/szt. (CNC) do 1,09 USD/szt. przy rocznej wielkości produkcji 250 tys. szt. dzięki przejściu na głębokie tłoczenie.
Części tłoczone gwarantują precyzyjne rozwiązania inżynierskie tam, gdzie na pierwszym miejscu są wytrzymałość, stałość wymiarowa i bezszewna konstrukcja. Branże wykorzystują te komponenty do spełniania wymagających warunków eksploatacyjnych przy jednoczesnym uproszczeniu złożoności montażu.
W dzisiejszych samochodach producenci w dużym stopniu polegają na częściach tłoczonych, aby zapewnić prawidłowe działanie układów paliwowych i dokładne odczyty czujników. Weźmy na przykład wtryskiwacze paliwa – ich dysze wymagają bardzo ścisłych tolerancji na poziomie mikronów, aby mogły prawidłowo rozpylać paliwo przy różnych obciążeniach silnika. Tymczasem obudowy czujników muszą być wykonane z materiałów, które nie rdzewieją ani się nie pogarszają, dlatego stal nierdzewna odgrywa ważną rolę, gdy te części są narażone na ciepło i sól drogową pod maską. Co wyróżnia tłoczenie głębokie, to sposób wytwarzania tych części jako jednolitego kawałka bez żadnych spoin. Jest to szczególnie istotne w przypadku osłon skrzyni biegów, ponieważ te komponenty są poddawane wibracjom podczas jazdy, a każdy słaby punkt powstały w wyniku spawania może prowadzić do uszkodzeń w przyszłości.
W przemyśle lotniczym firmy często wybierają głęboko tłoczone części tytanowe i aluminiowe do produkcji kluczowych złącz hydraulicznych oraz obudów avioniki. Zimne obrabianie tych materiałów zwiększa ich wytrzymałość na rozciąganie o około 15 do 20 procent w porównaniu do standardowych wersji toczonego materiału. To właśnie dzięki temu takie elementy jak wsporniki skrzydeł potrafią wytrzymać zmienne obciążenia pojawiające się podczas lotu. Przykładem mogą być również cienkościenne obudowy głęboko tłoczone stosowane w rejestratorach lotu. Te komponenty pokazują, jak precyzyjna jest ta metoda, pozwalając na utrzymanie jednostajnej grubości 0,1 mm nawet na skomplikowanych kształtach krzywoliniowych. Dokładność ma tu ogromne znaczenie, jeśli bezpieczeństwo i niezawodność są absolutnym wymogiem.
Korpusy narzędzi chirurgicznych korzystają z właściwości stali nierdzewnej 316L produkowanej metodą głębokiego tłoczenia, odpornej na sterylizację w autoklawie, zachowującej integralność powierzchniową przez 500+ cykli sterylizacji. Producenci urządzeń implantowanych wykorzystują tę metodę do tworzenia szczelnie zamkniętych obudów baterii tytanowych, w których odpowiednie ułożenie struktury ziarnistej zapobiega powstawaniu pęknięć zmęczeniowych podczas długotrwałego stosowania w organizmie.
Stopy miedzi i niklu produkowane metodą głębokiego tłoczenia zapewniają ekranowanie EMI o wartości 360° w komponentach antenowych 5G, osiągając tłumienie 85 dB przy częstotliwościach do 40 GHz. Metoda ta pozwala również na wytwarzanie szczelnych korpusów złączy do portów ładowania wysokiego napięcia w pojazdach elektrycznych, z tolerancjami wymiarowymi poniżej ±0,05 mm, co gwarantuje odpowiednie odstępy dielektryczne w kompaktowych konstrukcjach.
Wykrawanie głębokie jest stosowane do przekształcania płaskich blach metalowych w części puste w środku, często wykorzystywane w przemyśle motoryzacyjnym, lotniczym oraz w produkcji sprzętu medycznego dzięki możliwości wytwarzania wytrzymałych i precyzyjnych komponentów bez spoin czy szwów.
Typowymi materiałami stosowanymi w wykrawaniu głębokim są stal nierdzewna, tytan, mosiądz, miedź oraz stopy aluminium. Wybór zależy od wymaganych właściwości, takich jak kształtowność, ciągliwość i końcowa wytrzymałość.
Części produkowane metodą wykrawania głębokiego charakteryzują się wysoką precyzją wymiarową, wytrzymałością konstrukcyjną oraz brakiem szwów. Pozwalają zmniejszyć odpady materiałowe, ograniczyć operacje wtórne oraz umożliwiają skalowalność w produkcji.
Wykrawania głębokiego nie powinno się stosować do produkcji cienkościennych elementów o grubości mniejszej niż 0,3 mm, ponieważ istnieje ryzyko ich pofałdowania. Dla niewielkich serii poniżej 500 sztuk bardziej opłacalna może być obróbka skrawaniem.